Starzenie się skóry. Jak medycyna estetyczna chroni ją przed promieniami UV?

Opalona skóra to jeden z atrybutów zdrowia i atrakcyjności fizycznej. Na tym przekonaniu zbudowano całą branżę solarnej i gabinetów z lampami UV. Jednak w rzeczywistości opalanie jest objawem walki organizmu z promieniowaniem. Skóra człowieka wydziela wtedy substancję zwaną melaniną, która nadaje jej barwę hebanu. W przypadku nadmiernej ekspozycji na słońce może dojść do silnego zaczerwienienia, które jest oznaką uszkodzonej skóry. Czy można skutecznie walczyć z procesami, które niszczą skórę?

Co powoduje starzenie się skóry?

Istnieje granica, po przekroczeniu której kończy się “zdrowa opalenizna”, a zaczyna proces niszczenia tkanek. Jest to promieniowanie na poziomie 280 – 315 nm, określane też jako UVB. Według naukowców już na tym poziomie dochodzi do powstawania nowotworów, które uszkadzają strukturę DNA. Oczywiście zależy to od czasu, przez jaki skóra była poddawana działaniu słońca. Znane są przypadki kierowców ciężarówek, którzy na skutek wieloletnich naświetlań twarzy podczas jazdy dostawali raka skóry.

Starzenie się zewnętrznej warstwy ciała ma miejsce na poziomie tkanek i komórek. Upływ czasu powoduje, że skóra jest gorzej odżywiona. Przez to traci swoją sprężystość oraz jędrność. Na jej powierzchni dochodzi do wytwarzania się plam, znamion czy przebarwień. Dodatkowym symptomem tego procesu jest deficyt tkanek, które stanowią naturalne “rusztowanie” dla naskórka.

Jak starzeje się skóra? Najważniejsze objawy

Proces utraty jędrności to jeden z najważniejszych objawów, który towarzyszy starzeniu się zewnętrznej tkanki. Dochodzi również do tworzenia się niekorzystnych zjawisk:

  • kolor cery ulega zmianie – jest to efekt nieprawidłowej pigmentacji i rozmieszczenia melaniny,
  • skóra traci elastyczność, staje się szorstka i nieprzyjemna w dotyku,
  • widoczne są tzw. “pajączki”, które powstają w wyniku pękania naczyń krwionośnych,
  • w wyniku degeneracji włókien kolagenu pojawiają się pierwsze zmarszczki,
  • działanie wolnych rodników skutkuje zmianami nowotworowymi.

Człowiek nie ma żadnego wpływu na istnienie tego procesu. Jednocześnie może kontrolować tempo, w jakim zachodzi fotostarzenie się skóry. Służą do tego metody znane w medycynie estetycznej.

Czy można zahamować proces starzenia się skóry?

Jest wiele różnych sposobów, które pomagają chronić skórę przed skutkami upływu czasu – to przede wszystkim ochrona na promienie UV. Najważniejsze to unikać zbyt długiej ekspozycji na promienie słoneczne. Według badań opublikowanych w czasopiśmie “The Journal of Investigate Dermatology” już 13 minut dziennie na słońcu wystarcza, aby uzupełnić niedobory witaminy D. Co ciekawe, to badanie nie było wykonywane w Hiszpanii czy Kalifornii, ale w pochmurnej Anglii.

Warto także używać kremów z filtrem, dostosowanych do rodzaju cery. Przydatne są również kosmetyki przeciwstarzeniowe z przeciwutleniaczami czy witaminą C. Jak mówi stare powiedzenie – łatwiej jest zapobiegać niż leczyć. Najlepiej w tym celu udać się do gabinetu medycyny estetycznej, gdzie można poddać się zabiegom, które skutecznie opóźnią procesy starzenia. Mezoterapia i terapia botoksem to tylko niektóre mało inwazyjne metody o sprawdzonym działaniu.